przepisy kulinarne
  
Zapomniałem hasła





Żarkoje

Poziom: średni
Porcji: 10
Głosów: 19
Ocena: 4.68
Składniki:
- mięso wołowe bez kości 1500 g
- pieczarki 400g
- śliwki suszone 200 g
- śmietana 200 g
- mąka 20 g
- papryka świeża 100 g
- cebula 150 g
- smalec 150 g
- koncentrat pomidorowy 200 g
- groszek zielony 200 g
- papryka mielona 20 g
- czosnek 15 g
- sól
- pieprz do smaku
- wywar wołowy ok. 350 ml
- ciasto drożdżowe 1000 g, (Wg własnej receptury)
- 1 jajko

Opis przygotowania:
Mięso umyć, pokroić w paski.
Oprószyć solą i mąką.
Obsmażyć z cebulką na rozgrzanym smalcu na złoty kolor.
Namoczyć śliwki suszone w wodzie i poczekać aż napęcznieją.
W tym czasie do podsmażonego mięsa dodać koncentrat pomidorowy, pokrojoną w słupki paprykę i pieczarki w plasterkach oraz groszek zielony i wyciśnięty czosnek. Wymieszać dokładnie wszystkie składniki.
Podlać wywarem i dusić wszystko do miękkości. Odstawić z ognia, dodawać powoli śmietanę, ciągle mieszając, by się nie zważyła.
Doprawić solą i pieprzem i jeszcze chwilę poddusić. Wlać do małych naczyń z kamionki. Górę zakleić krążkiem gotowego drożdżowego ciasta, posmarować na wierzchu jajkiem.
Wstawić do nagrzanego do 200 stopni C piekarnika i piec, aż ciasto się wypiecze na złoty kolor.
Podawać z zestawem surówek.
Opis / Uwagi:
Przepis ten mam od pracownika restauracji Winnica , która prosperuje w moim mieście
Przepis został dodany przez:  termar
Przepis czytano już 26465 razy.
 dodaj swoje zdjęcie tej potrawy (zdjęć: 0)
 napisz swój komentarz (wpisów: 10)







Twój komentarz
Imię lub ksywka:*
Tytuł:*
Komentarz:*
(max. 2000 znaków)
Kod z obrazka:*


plagiat autora
Dodał/a ~ck dnia 2017-02-20 23:17:47

Szanowny autorze skopiowałeś słowo w słowo z artykułu w Kieleckich Echu Dnia i piszesz że masz ten przepis od pracownika..... nie po prostu jesteś zwykłym plagiatorem który przypisuje sobie zasługi

ciasto na zarkoje
Dodał/a ~ck dnia 2017-02-20 23:15:45

Czy Pani która pracowała w winnicy ma przepis na ciasto na te żarkoje?

ech,Winnica...
Dodał/a ~Marek dnia 2015-05-19 07:16:32

44 lata temu miałem 18 lat i mieszkałem w Kielcach. Pewnego dnia poszedłem do Winnicy i jadłem żarkoje. Minęło tak wiele lat, a ja wciąż pamiętam jego smak. Niedawno kupiłem garnek gliniany.....spróbuję wrócić w tamte,szczęśliwe czasy....

Zarkoje
Dodał/a ~zulugula dnia 2012-10-27 19:03:07

Do sosu należy dodać jeszcze trochę wina czerwonego półwytrawnego lub wytrawnego, a pieczarki powinny być trochę podsmażone,

żarkoje
Dodał/a gosia1012 dnia 2012-01-29 13:45:38

A czy ktoś ma przepis na takie ciasto drożdżowe, które wyszłoby podobne jak podawane w Winnicy? Mnie wychodzi zawsze jakieś takie "mięsiste" jak bułka. Nigdy takie cieniutkie jak w oryginale.

zarkoje
Dodał/a ~Marta dnia 2010-11-08 16:59:22

frytki w potrawie podawanej w Winnicy sa straszna profanacją tej pysznej potrawy, strasznie sie na niej zawiodlam... To podobno potrawa, ktora Ukrainki przygotowywaly na dawnych piecach w glinianych naczyniach zeby zaniesc pracujacym w polu, watpie zeby wtedy w modzie byly frytki :)

Kamionki
Dodał/a ~Kasia Ostrowiec/Biał dnia 2010-08-31 21:58:34

Kamionki na żarkoje można kupić u garncarza 2-3 km przed Bałtowem od strony Ostrowca.Są tam drogowskazy. Zapomniałam jaka to miejscowość ale nie sposób nie trafić.TO MOJE ULUBIONE DANIE. Jutro gotuję dla całej rodzinki.

zarkoje
Dodał/a ~Groszek30 dnia 2009-06-24 01:35:13

tak myslalem ze przepis jest z Winnicy oczywisci restauracij kieleckiej kiedys byla the best smak psuja frytki w potrawie nie??

odpowiedź dla margo
Dodał/a ~Termar dnia 2009-05-22 21:30:02

Nie rozumiem po co w tym daniu frytki. Przecież podaje się je w zapieczonym na powierzchni kamionkowego naczynia cieście, które po upieczeniu tworzy miseczkę... Więc danie jest jakby z chlebem, i ziemniaki są tu już niepotrzebne...

zapomniany dodatek
Dodał/a ~margo dnia 2009-05-22 10:06:16

Znam to danie bardzo dobrze :) i z tego co pamiętam to do żarkoje podaje się jeszcze frytki które się miesza w kamionce i wtedy się pokrywa ciastem drożdżowym :) Robiłam parę razy w domku to danie bo jest moje ulubione a nauczyłam się tego dania robić właśnie w Winnicy w Kielcach gdyż tam kiedyś pracowałam :) dawno bo dawno ale wiem,ze frytki dodawane były na pewno ,ale to już każdy wg swojego uznania :) pozdrawiam :)











strona główna | dodaj do ulubionych           
kontakt    regulamin